poniedziałek, 10 września 2012

A family on my profil!

Dużo ostatnio z mojej strony było narzekań, miałam nieciekawy nastrój i już powoli dawałam za wygraną. Jednakże w sobotę miałam bardzo pozytywny dzień. Po pierwsze dowiedziałam się, że wygrałam w konkursie kamizelkę wartą 90zł. Idealna na jesień :) Drugą rzeczą był niespodziewany mail. Był późny wieczór, już miałam wyłączać komputer, ale nagle usłyszałam dźwięk przychodzącego maila. Zrezygnowana, że to kolejna reklama, bez większego entuzjazmu sprawdzam, a tu "A family is viewing your profile".
Dobra, spokojnie, emocje na wodzy, zaglądam na profil i..

MATCH #6
Dwójka dzieci, chłopiec 5 lat, dziewczynka 7 lat
Novato, California (!)
20 minut drogi do San Francisco.
Host dad jest trenerem, host mum prowadzi własną firmę edukacyjną, biuro ma w domu i najczęściej tam pracuje.
Plan dnia to przygotowanie dzieci do szkoły, zawiezienie ich, odebranie, a później zawiezienie na dodatkowe zajęcia. Weekendy zazwyczaj wolne, praca w razie potrzeby, ale nie często.
Co do samochodu to jeszcze nie wiem jak to wygląda.


Troszkę mailowałam z host mum i w nocy byłam umówiona z nią na rozmowę , ale uprzedzała, że może się zdarzyć, iż nie da rady. Tak też się stało, więc poprosili swoją byłą Au pair aby to ona porozmawiała ze mną. Była u nich 2 lata, od roku już u nich nie pracuje, ale nadal mają kontakt i się przyjaźnią. Jest Ukrainką, w Stanach znalazła męża i ma już dzieciaczka :)
Tak na prawdę ona cały czas gadała o rodzinie, o okolicy. Mnie złapała jakaś blokada, mimo, iż ją rozumiałam to ciężko było mi sklecić zdania :/ Dobrze, że miałam przygotowane wcześniej pytania..

Mam nadzieję, że kiedyś jak już wyjadę to się dogadam oraz, że ta blokada ustąpi.

Moje wrażenia co do tej rodziny są bardzo pozytywne! Już czytając ich opis przypadli mi do gustu. Dzieciaki słodkie, wiek idealny :) Lokalizacja cudowna. I co najważniejsze potrzebują Au pair od końca września! :o

Teraz czekam na ruch z ich strony, co dalej, a czasu bardzo mało i w zasadzie jeszcze z nimi nie rozmawiałam (tylko maile)..

Trzymajcie kciuki!

Pozdrawiam,
Sylwia

2 komentarze:

  1. o ja dziękuje! ale super, wiek dzieci idealna, cieplutko cały rok no i własny trener pod dachem to jest to! 3mam kciuki i oby to był perfect match!!!!

    OdpowiedzUsuń